12 września 2011

Jak przestać narzekać i zacząć cieszyć się życiem?

Co usłyszysz kiedy spytasz sąsiada jak mu się powodzi? Z dużym prawdopodobieństwem można przyjąć, że w ciągu pięciu minut dowiesz się o wszystkich nieszczęściach jakie go spotkały przez całe życie, chorobach rodziny i znajomych... Cóż narzekanie chyba my Polacy mamy we krwi.

Pamiętaj, że kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą. Stajesz się więc tym czym myślisz, że jesteś. Narzekając krzywdzisz nie tylko siebie - sam podnosisz swój poziom stresu, jeszcze bardziej wzmacniasz ból i nie pozwalasz sobie zapomnieć o tym co Cię trapi, pozbawiasz się energii. Krzywdzisz również innych - niszczysz znajomości oraz odsuwasz od siebie ludzi. Zastanów się do jakiej osoby podszedłbyś na przyjęciu: takiej która jest uśmiechnięta, czy tej z miną jakby czekała na wyrok śmierci?

Ponadto narzekanie jest najzwyczajniej nieefektywne. Kiedy doświadczasz czegoś negatywnego zaczynasz myśleć negatywnie a w konsekwencji znów doświadczasz czegoś negatywnego i kółko się zamyka... Pamiętaj, że narzekanie nie przybliża Cię do celu, ale odwraca od niego Twoją uwagę. Jak się uwolnić z tej pułapki?

15 wskazówek jak przestać narzekać:

  1. Usiądź wygodnie, weź kartkę i długopis i zacznij wypisywać wszystko co Ci się w życiu udało, z czego jesteś zadowolony np. masz zdrowe dzieci, kochającego męża bądź żonę, zdałeś egzamin, ukończyłeś studia albo zdałeś maturę, szef Cię dzisiaj pochwalił, jesteś zdrowy, udało Ci się ciasto albo zrobiłaś przepyszny obiad który smakował całej rodzinie. Może to być cokolwiek pozytywnego co przyjdzie Ci do głowy. Listę tę możesz uaktualniać. Codziennie rano oraz wtedy kiedy zauważasz negatywne myśli przychodzące Ci do głowy czytaj to co napisałeś!

  2. Ciekawy sposób na to aby przestać narzekać podaje Will Bowen w książce "A Complaint Free World: How to Stop Complaining and Start Enjoying the Life you Always Wanted". Każdego dnia ilekroć nakryjesz siebie na narzekaniu zdejmij zegarek (może to być równie dobrze pierścionek czy bransoletka, Will Bowen sugeruje żeby zaopatrzyć się w czerwoną bransoletkę) i przełóż na drugą rękę, niech Twoim celem będzie aby został on przez 21 dni na tej ręce na której go zwyczajowo nosisz. Jeśli wytrzymałeś 8 dni ale dziewiątego narzekałeś czas się zeruje. Dzięki takiemu zabiegowi sprawisz najpierw, że będziesz świadomy swojego narzekania, następnie świadomie będziesz niemu zaradzał aby po 21 dniach kontrolować to podświadomie. Próba ta może Ci również uświadomić, że narzekasz częściej niż Ci się wydawało.

  3. Spróbuj się odizolować od osób które stale narzekają, nie daj się wciągnąć w rozmowę z nimi, nie przytakuj im kiedy marudzą, staraj się odwrócić uwagę rozmówcy na inny tor. Jest to niewątpliwie najtrudniejsze zadanie, gdyż zewsząd jesteśmy otoczeni negatywnymi komunikatami, warto jednak nauczyć się je ignorować. Zauważ też, że jeśli jedna osoba zacznie narzekać i np. powie, że coś ją boli, zaraz wszyscy przypominają sobie o swoich cierpieniach i licytują się, kogo boli bardziej, udowadniając sobie jak gdyby, że oni mają w życiu gorzej... Jakby był to powód do dumy. Ilekroć ktoś narzeka na swoje życie zwróć jego uwagę na to jak wielu jest ludzi na świecie, którzy rzeczywiście cierpią i są nieszczęśliwi. Może mu to uświadomi, że w rzeczywistości nie ma tak źle tylko tego nie zauważał. Utrzymuj kontakty z ludźmi pogodnymi. Obserwuj jak czujesz się po spotkaniu ze znajomymi, czy opuszczasz ich wesoły i pełen życia. Jeśli jesteś przygnębiony pewnie po raz kolejny dałeś się wciągnąć w grę kto ma gorzej.

  4. Ilekroć uświadomisz sobie, że myślisz negatywnie np. cały zmokłem, zaraz będę chory przestań tak myśleć, zwróć swoją uwagę na coś innego albo powiedz do siebie że jesteś zdrowy i pełen sił. Odpowiedz sobie na pytanie: czy mam wpływ na to na co narzekam? Jeśli nie – zaakceptuj to. Jeśli jednak tak – podejmij działanie abyś nie musiał narzekać. Staraj się odnaleźć rzeczywistą przyczynę tego, że marudzisz. Narzekając np. na pogodę sam programujesz swój umysł aby negatywnie na nią reagował. W przeszłości często mówiłam, że strasznie nie lubię pochmurnych dni gdyż taka pogoda mnie przytłacza i czuję się przygnębiona. Kiedy sobie to uświadomiłam, stwierdziłam, że nie mogę uzależniać mojego nastroju i samopoczucia od pogody, gdyż nie mam na nią wpływu. Teraz pogoda, której kiedyś nie lubiłam nie wywiera już negatywnego wpływu na moje samopoczucie i staram się dostrzegać to co jest w niej piękne. Oczywiście nie jest to łatwe, gdy wychodząc z domu słyszysz głos sąsiadki: ale straszna pogoda, zaraz mnie wszystko boli... jak tu w taką pogodę pracować...

  5. Weź odpowiedzialność za swoje własne myśli i wykorzystaj je tak, aby nie działały przeciwko Tobie ale dla Twojego dobra.

  6. Umów się ze swoim partnerem, że jeśli jedno z was narzeka będzie zmywało albo zrobi coś dla drugiej osoby, może to być np. 5 minut masażu. Możesz się też umówić ze znajomymi, że ten który zostanie nakryty na narzekaniu np. funduje lody. Dzięki temu nawzajem będziecie się pilnować i szybciej wykorzenicie narzekanie ze swojej natury.

  7. Zwracaj uwagę na piękno tego świata i doceniaj je. Delektuj się jedzeniem, zamiast spożywać posiłki w pośpiechu, zadbaj o to aby apetycznie wyglądały. Idąc do pracy rozejrzyj się dookoła, pewnie nie dostrzegałeś przez tyle czasu tego pięknego drzewa, tego domu, spójrz na niebo, jak ciekawie ułożyły się chmury, poczuj zapach świeżo skoszonej trawy. Nie chodź zawsze tymi samymi drogami, co skłoni Cię aby większą uwagę zwrócić na otaczającą rzeczywistość. Kiedy odśnieżasz samochód albo narzekasz, że naszych drogowców zima zaskoczyła jak zwykle, przypomnij sobie jak byłeś dzieckiem, ile radości sprawiała Ci jazda na sankach albo lepienie bałwana. Spójrz jak dzieci się cieszą kiedy widzą płatki śniegu, pójdź do lasu zobacz jak pięknie wyglądają ośnieżone drzewa. Bądź wdzięczny, za każdy uśmiech, każdą wyciągniętą rękę, promień słońca, kroplę deszczu, miłą rozmowę. Dostrzegaj piękne chwile w Twoim życiu w momencie kiedy się wydarzają.

  8. Uświadom sobie jak to dobrze, że żyjesz w Europie a nie w Afryce, codziennie masz dostęp do bieżącej wody, elektryczności, korzystasz ze środków komunikacji. Zauważ o ile Twoje życie jest łatwiejsze dzięki temu, że na terenie naszego kraju nie ma żadnej wojny.

  9. Odpocznij, może Twoje przygnębienie wynika z przemęczenia, zrób coś nowego, coś na co od dawna miałeś ochotę. Zmień jakiś drobiazg w swoim mieszkaniu, wyglądzie.

  10. Swoje niepowodzenia postrzegaj nie jako porażki ale cenne doświadczenia i okazje, wyciągaj z nich wnioski i idź dalej. Pamiętaj, że nie liczy się to ile razy upadłeś ale ile razy się podniosłeś.

  11. Kiedy ktoś Ci mówi, że to niesprawiedliwe iż ktoś zarabia dwa razy więcej niż on powiedz: tak świat jest niesprawiedliwy ja zjadłem dziś przepyszny obiad podczas gdy miliony dzieci w Afryce głodują. Ja mam stały dostęp do internetu i mogę czytać ten artykuł, komunikować się ze światem, słuchać muzyki, zgłębiać każdy temat jaki mnie interesuje, podczas gdy te dzieci uczą się pod gołym niebem na glinianych tabliczkach. Życie jest niesprawiedliwe bo jedni rodzą się w pałacu a inni w lepiance ale nie masz na to wpływu więc nie narzekaj tylko ciesz się, że nie masz tak źle jakby być mogło.

  12. Zaakceptuj siebie takim jakim jesteś, ze swoimi zaletami i wadami, koncentruj się na swoich mocnych stronach a jednocześnie ciągle rozwijaj i miej odwagę realizować swoje marzenia, abyś nie miał na co narzekać. Żyj dla siebie i nie przejmuj się co inni o Tobie myślą i powiedzą. Ilekroć uświadomię sobie że narzekam na swoje życie, zadaję sobie pytania: co doprowadziło do tego, że jestem w takiej sytuacji? jak z niej wyjść bądź nie dopuścić aby się powtórzyła? czego się boję? dlaczego nie robiłam nic aby coś zmienić? i najważniejsze podejmuję działanie, nie zganiam winy na kogoś innego.

  13. Kiedy zaakceptujesz siebie zaakceptuj też innych ludzi nie staraj się zmieniać ich na siłę, nie osądzaj, jeśli chcesz zmieniać świat najważniejszym krokiem jest zmienianie i doskonalenie samego siebie. Zauważ jak często krytykujesz innych i osądzasz ich zachowanie czy wygląd nie znając ich. Każdy człowiek jest wyjątkowy. Zamiast narzekać na kolejkę w supermarkecie wczuj się w rolę kasjerki, ma naprawdę ciężką pracę.

  14. Nie plotkuj! Jeśli mówisz o kimś wypowiadaj się o nim pozytywnie albo wcale. Uświadom sobie, że plotkowanie ma na celu przedstawienie samego siebie w bardziej pozytywnym świetle niż osoby obgadywanej.

  15. Nie poddawaj się zbytnio wpływowi mediów, które kreują obraz rzeczywistości. Nie wyczytuj informacji o wszystkich wypadkach i nie dziel się nimi z innymi. Może narzekając na rzeczywistość chcesz pokazać innym, że masz więcej informacji od nich, że wiesz więcej, więcej czytasz. Czy chcesz w ten sposób udowodnić, że jesteś mądry i inteligentny? Znajdź inny sposób. Kiedy masz powiedzieć komuś coś negatywnego np. nad oceanem spadł samolot i zginęło 400 osób lepiej nic nie mów, (pomyśl jakie to ma tak naprawdę dla niego znaczenie) chyba, że to dotyczy bezpośrednio tej osoby. Jeśli masz mówić mów same pozytywne rzeczy.

Żyj z pasją a nie będziesz miał na co narzekać!



Agnieszka Pełnia





Przeczytaj również:


32 komentarze:

  1. Największym problemem dla mnie jest to, że żyję w środowisku osób ciągle narzekających i krytykujących innych. Kiedy przebywa się z takimi osobami faktycznie przejmuje się ich zachowanie... Ale cóż rodziny się nie wybiera, może następnym razem spróbuję jakoś nie dać się wciągnąć w te rozgrywki kogo bardziej boli..
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jak zauważyłam większość ludzi "lubi sobie ponarzekać" i dopiero wtedy czują się dobrze. Ale problemem jest raczej to, że w pewnym momencie, zostaje się samemu, bo odstaje się od innych, albo zaczyna "narzekać" bo KTOŚ "narzeka".. i co wtedy?

      Usuń
  2. "Bądź wdzięczny, za każdy uśmiech, każdą wyciągniętą rękę, promień słońca, kroplę deszczu, miłą rozmowę. Dostrzegaj piękne chwile w Twoim życiu w momencie kiedy się wydarzają"

    piękne słowa!

    OdpowiedzUsuń
  3. będzie ciężko, ale trzeba próbować !! ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziękuję za te rady, postaram się wcielić je w życie ;) chcę nareszcie przestać narzekać i nauczyć się cieszyć z tego, co mam. Szczególnie spodobała mi się wskazówka z zegarkiem, na pewno z niej skorzystam.

    pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. dużo w tym prawdy , ja natomiast zauważyłem że przestałem się cieszyć życiem kiedy zacząłęm pracować i uważam że jest to strata czasu oczywiście praca , jedyne chwile relaksu jakie ma to urlop przeważnie nad morzem śródziemnym , uwielbiam je , grecja włochy hiszpania turcja francja nie ma znaczenia gdzie byle tam , przypomina mi to trochę dzieciństow czas beztroski i słonecznych lat , brakuje mi tego jak powietrza , duszę się w tym , co do rad np zegarka nie noszę :) bo po co , nie chce być więźniem czasu , czas nie instnieje

    OdpowiedzUsuń
  6. Staram się robić wszystko co polecacie, ale nadal mam doła:)((((((((

    OdpowiedzUsuń
  7. KoziołekMatołek25 września 2011 18:50

    czerwona opaska - świetny pomysł od jutra próbuję! 21 dni wyzwania, lubię to!

    OdpowiedzUsuń
  8. trudno cieszyć się życiem wiedząc że jest się chorym i nie mieć oparcia od męża któremu poświęciło się całe życie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten artykuł w jakiś sposób dodał mi siły. Chociaż wiem że nie jestem w stanie w pełni skorzystać z tych porad - ciężko chodzić z uśmiechem na twarzy wiedząc że nigdy nie będę z człowiekiem, którego kocham. Wskazówki jakie daje autor można zastosować w walce z chandrą, ale ciężko zabić w sobie te czarne myśli dotyczące rzeczy najważniejszych w życiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli nie jesteś z osoba ktora kochasz.. Pomsl ze to nie nwasz czas i moze czekasz na cos prawdziwego! Czas strat jest ciężki ale trzeba zyc nadzieja! Będzie ws0sniale bol minie obiecuje! Pizdrawiam ciepło

      Usuń
  10. Przyjemny artykuł wszystkie rady są mi znane, co jest najlepsze, że przez wiele osób jestem postrzegana jako osoba bezproblemowa ale od niedawna sama zaczęłam się negatywnie nakręcać ... więc spróbuje zakręcić koło w druga stronę:) dla mnie i dla mojego otoczenia Dam Radę i życzę Wam tego samego :):):)

    OdpowiedzUsuń
  11. tyle razy już próbowałam i wciąż się poddaję...ale od jutra znowu zacznę walkę w końcu tylko raz się żyje:)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne rady :) od dziś się do nich zastosuje:) pozdrawiam
    wszystkich "Narzekaczy"

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja polecam usiąść wygodnie, puścić sobie spokojną muzykę, kieliszek różowego wina w rękę (np takiego: http://dotrzechdych.pl/cotes-de-provence-expert-club/) i na spokojnie pomyśleć o tym wszystkim fajnym co już za nami i tym fajnym co przed. O marzeniach, o planach, o drobnostkach, które dają fun!

    Uwielbiam siedzieć na balkonie, słuchac muzy i pić wino... Wtedy czuję że praca, kłopoty są gdzieś z boku. w tedy zyje...

    odpoczywam i kontempluje

    OdpowiedzUsuń
  14. świetny artykuł, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Takie proste, a takie trudne...
    Miłego wieczoru życzę wszystkim czytającym ten artykuł.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ogromnego doła! Czytam ten artykuł i to wszystko wydaje się takie proste i piękne!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny artykuł aż dreszcze przechodziły mnie po całym ciele gdy czytałem w niektórych momentach ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. ostatnie 3 punkty to chyba mój największy problem oprócz narzekania. Ciężko to zmienić i zgodze się z tymi co piszą, że osoby narzekające w naszym codziennym środowisku mają na nas zły wpływ. Teraz wiem już, że mogę z tym walczyć. Ostatnio co chwilę dostaje mi się ochrzAn od kogoś. Potem już tylko wściekła chodzę przez pół dnia. Najtrudniejsza praca w życiu to udoskonalenie samego siebie. Jeśli każdego dnia choć trochę będę lepszym człowiekiem(zauważalne zmiany, może tylko dla mnie) to i tak zyskam sporą wygraną. Nie chcę już być marudą itd bo wiem jak Niektórzy chłopcy "uciekają" od takich dziewczyn. Najważniejsze to zdać sobie sprawę z problemu, znaleźć sposób i chcieć działać oraz działać. Lubie się dzielić z innymi tym co wiem, Ale skoro to może być źle odebrane to chyba zacznę stosować się do powiedzenia "mowa jest srebrem a milczenie złotem"

    OdpowiedzUsuń
  19. Super pozytywny artykuł-chciałabym wysłać go wszystkim moim narzekającym znajomym, żeby go sobie przyswoili, ale zapewne zaczęliby narzekać że "Tobie to łatwo powiedzieć...". Każdy jest kowalem własnego losu i trzeba żyć tak, żeby nie musieć ciągle narzekać, tylko zmieniać to co złe i zbędne w naszym życiu, a myśleć głównie o jego pozytywnych aspektach. To może robić każdy-trzeba tylko chcieć:) Na razie pozostaje mi ograniczyć kontakty z tymi Wiecznie Narzekającymi, gdyż ja twierdzę że świat jest piękny, a życie zbyt krótkie żeby marnować je na narzekanie;)

    PS. Ponieważ propaguję zdrowy styl życia zapraszam także na mojego bloga [dosyć świeżego;)] http://blog.ekolando.pl/ Serdecznie pozdrawiam autorkę Pozytywnych Wpisów :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. "nie liczy się to ile razy upadłeś ale ile razy się podniosłeś." dokładnie!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Trzeba mieć świadomość że się narzeka, zwracać na to uwagę. Czasem powiem coś o jakiejś sytuacji, która ma w danym momencie miejsce i już ludzie mówią mi, że to marudzenie i narzekanie. A ja tylko wyrażam swoją opinię. Ja tego tak nie odbierałem, ale po jakimś czasie, gdy zobaczyłem, że wszyscy wokół zwracają mi uwagę na marudzenie, postanowiłem coś z tym zrobić. Spotkałem się na początku roku ze sposobem 3 tygodni z opaską na ręce lub kamyczka w kieszeni i przekładaniu do drugiej kiedy się złapiemy na narzekaniu i liczeniu czasu od nowa. Faktycznie działało, pilnowałem się, ale kiedy minęły owe 3 tygodnie, powiedziałem sobie "no to się oduczyłem narzekania". Wtedy przestałem się pilnować i... znowu jestem marudą! przebywam często w towarzystwie osób marudnych tak samo jak ja, albo i gorzej, i przez to sam się w to wplątuję. Dziś dziewczyna powiedziała mi że wiecznie narzekam - aż mnie to zabolało! bo już myślałem, że się oduczyłem, a okazało się że nie. Zaczynam od nowa!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja czułam się wyobcowana, nie miałam znajomych z którymi lubiłabym przebywać, co gorsze nie chciało mi się wychodzić do ludzi. Do tego dochodził stres w pracy i kłopoty ze snem. Bywały dni gdy nie spałam w ogóle, czasem 1 czy 2 godziny. Nie miałam na nic siły i ochoty. Przeczytałam gdzieś że może się to brac z negatywnej energii w naszym ciele. Postanowiłam oczyścić tę energię zamawiając kilka sesji na stronie moc-energii.pl . Efekty przerosły moje oczekiwania. Po kilkunastu dniach od odprawienia zaczęłam być żywsza i otworzyłam się na ludzi. Teraz funkcjonuje normalnie, tak jak większość ludzi. I umiem cieszyć się nawet z małych rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo dobrze piszesz :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
    "Jak odzyskać siły i cieszyć się chwilą?"
    http://motywacje-w-zyciu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo dobrze piszesz :)
    W wolnej chwili zapraszam do siebie :)
    "Jak odzyskać siły i cieszyć się chwilą?"
    http://motywacje-w-zyciu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Uświadom sobie jak to dobrze, że żyjesz w Europie a nie w Afryce"

    Ja pierdole tą europe zimną ,deszczową bez słońca oraz z 1000 podatków i chemia w zarciu.

    OdpowiedzUsuń
  26. Nonsens! Polacy nie kojarzą się z narzekaniem. Nie mamy zbytnich zapędów do narzekania. Polska to przyjemny, rozwinięty kraj Zachodu, dlatego Polakom przypisuje się pozytywne cechy, a Polacy mają pozytywne podejście do życia.

    OdpowiedzUsuń
  27. Szukałem własnie czegos takiego... takiego tekstu. Dziękuję :0

    OdpowiedzUsuń
  28. witam, muszę przyznać, że porady, które przytoczyliście są swietne. Zaczynam z nich korzystac od razu, czuję, że zacznę czerpać największa radość z życia. Choć muszę wam powiedzieć, że ostatnio znalazłam Afirmacje Leona, które pomogły mi zmienić siebie na lepsze. Zaczynam cieszyć się z życia w 100%. Korzystam z niego na maksa! A co najlepsze, że to tylko dzięki zmianie swojej chemii w umyśle. O tym wszystkim dowiedziałam się od Leona www.afirmacjeleona.pl Bardzo polecam wszystkim osobom, które chcą zacząć czerpać z życia jak najwięcej radości! :) Milego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  29. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń